Andrzejki.

Jest taka noc w roku, kiedy świat realny łączy się ze światem magii, czarów i wróżb. Od wieków w noc św. Andrzeja młode panny zbierały się, aby dowiedzieć się jaka będzie ich przyszłość, a szczególnie ta jej część dotycząca zamążpójścia. Kawalerowie, ciekawi co ich spotka zbierali się kilka dni wcześniej – w wigilię św. Katarzyny. Obecnie andrzejki stały się okazją do wesołych spotkań towarzyskich, dostarczających wielu przeżyć i emocji, a przepowiednie traktowane są z przymrużeniem oka.
Podtrzymując tradycję, również w naszej szkole zorganizowana została zabawa andrzejkowa. Dziewczęta z klasy piątej i chłopcy z klasy szóstej  przeobrazili się na ten moment w czarodziejów, wróżki i cyganki. Te niezwykłe, magiczne postacie przepowiadały wszystkim chętnym przyszłość z kart, szklanej kuli, kartonowych serduszek, imion i liczb. Wachlarz wróżb był bogaty, a każdy chciał wywróżyć sobie coś wyjątkowego.
Nie zabrakło oczywiście tradycyjnego lania wosku.
O oprawę muzyczną zadbali p. Janusz Kuczek z synem Jakubem i p. Łukasz Małochleb. Pan Janusz po raz kolejny udowodnił, że posiada talent wodzirejski porywając wszystkich do zabawy i rywalizacji w konkursach. Zmęczeni mogli uzupełnić siły w klasach, gdzie rodzice oferowali pyszne ciasteczka, owoce i napoje.
Zabawa była przednia, humory dopisywały, a przepowiedziana przyszłość zapowiada się obiecująco. A czy się spełni? Któż to wie? Pamiętajmy, że tak naprawdę wszystko zależy od nas samych. (R.Kita)

„Hokus-pokus, czary mary, aby wróżby się spełniły złóżmy dary.”Tymi słowami dzieci z naszego przedszkola wraz z nauczycielkami i rodzicami rozpoczęły zabawę andrzejkową, która odbyła się w czwartek 26 listopada na sali gimnastycznej. Andrzejki w naszym przedszkolu to już tradycja. Na początek każde dziecko wrzuciło do studzienki swój dar- maleńki grosik, aby tym samym zapewnić sobie dobrą zabawę i pomyślne wróżby. Dla dzieci była to ogromna niespodzianka. Odczytywanie znaków i przepowiedni wprowadziło wszystkich w tajemniczy nastrój. Ten dzień był dniem radosnych zabaw i wróżb, w których dzieci mogły poznać swoją bliższą i dalszą przyszłość. Wróżby przeplatane były tańcami oraz zabawami przy skocznej muzyce. Pod koniec zabawy przedszkolaki raczyły się słodkim poczęstunkiem. Na zakończenie każda grupa otrzymała gałązkę wiśni, którą dzieci będą hodować i pielęgnować. Jeśli do Bożego Narodzenia gałązka zakwitnie, to znak, że wszystkie wróżby i przepowiednie się spełnią. Zabawa była przednia. (R.Lorkiewicz)