DZIEŃ PAMIĘCI ŻOŁNIERZY WYKLETYCH

„Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych ma być wyrazem hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązania do tradycji niepodległościowych, za krew przelaną w obronie ojczyzny” – napisał w lutym 2010 r. prezydent Lech Kaczyński, który podjął inicjatywę ustawodawczą w zakresie uchwalenia tego święta. Ta idea, podtrzymana przez kolejnego prezydenta Bronisława Komorowskiego, została zrealizowana ustawą z 3 lutego 2011r.

W ramach upamiętnienia Żołnierzy Wyklętych w naszej szkole postanowiliśmy w tym roku skupić się na postaci Danuty „Inki” Siedzikównej. Była to 17-letnia dziewczyna, sanitariuszka i działaczka podziemnych organizacji antykomunistycznych. Została schwytana przez zdradę jednej z łączniczek, która poszła na współpracę z SB. Swoim oprawcom nie przekazała żadnych informacji o działalności AK. Wydano na nią wyrok śmierci, który miał miejsce kilka dni przed jej 18-stymi urodzinami. Krótko przed śmiercią Inka napisała w liściku „Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba”.

Uczennice z klas 4, 6, 7 i 8, które brały udział w akademii i opowiadały tragiczną historię Inki i innych żołnierzy, ubrane były w lekkie, zwiewne, letnie sukienki oraz miały uplecione warkocze. Miało to na celu pokazanie z jednej strony delikatność i kruchość młodej kobiety, która powinna cieszyć się młodością, a z drugiej strony przedstawienie tragedii całego pokolenia.

W obliczu sytuacji na wschodzie powinniśmy szczególnie pamiętać o słowach Inki – dbajmy, by to o nas można było powiedzieć, że potrafiliśmy się zachować tak, jak trzeba. /S.Warias/